|
Wstęp
|
I.
|
Program monitoringu lasów |
1.
|
Program
monitoringu lasów w 2020 roku
|
II.
|
Monitoring
lasów na stałych
powierzchniach
obserwacyjnych I rzędu |
2.
|
Ocena
poziomu zdrowotnego
monitorowanych gatunków drzew w
2020 r. i porównanie w latach
2011-2020 |
|
|
3.
|
Ocena
uszkodzeń drzew na stałych
powierzchniach obserwacyjnych I
rzędu monitoringu lasu w 2020 r.
|
|
|
4.
|
Warunki wodne
gleby na
terenach leśnych Polski w 2020 r. i ich
wpływa na stan zdrowotny lasów
|
5.
|
Stałe powierzchnie obserwacyjne
monitoringu lasów na obszarach Natura
2000
|
III.
|
Badania na stałych
powierzchniach
obserwacyjnych monitoringu
intensywnego (SPO MI) |
6. |
Warunki pogodowe na
powierzchniach SPO MI w 2020
roku oraz w latach 2015-2020
|
7.
|
Poziom stężenia NO2 i SO2 w
powietrzu na terenach
leśnych
Anna Kowlska
W zakres badań jakości powietrza na SPO
MI wchodzą oznaczenia stężeń głównych
zanieczyszczeń gazowych: dwutlenku
siarki i dwutlenku azotu metodą pasywną
z użyciem próbników dyfuzyjnych typu
Amaya, z trietanoloaminą jako substancją
aktywną (Krochmal i Kalina 1997a,
1997b).
|
7.1 |
Dwutlenek siarki
Niskie średnie roczne stężenia dwutlenku
siarki (poniżej 1 μg m-3)
występowały, podobnie jak w latach
ubiegłych, w nadleśnictwach zlokalizowanych
w północno-wschodniej Polsce (Strzałowo,
Gdańsk Białowieża, Suwałki). W Kruczu,
Chojnowie, Szklarskiej Porębie, Piwnicznej i
Łącku stężenia mieściły się w zakresie od
1,2 do 1,4 μg m-3.
Wyższe średnie roczne stężenia notowano w
nadleśnictwach Bircza, Krotoszyn i Zawadzkie,
odpowiednio: 1,5 μg m-3,
1,7 μg m-3 i
2,0 μg m-3.
Stężenia w Zawadzkiem i Birczy
były istotnie wyższe niż na powierzchniach w
Strzałowie, Gdańsku, Białowieży i Suwałkach
(p≤0,05, test Kruskala-Wallisa z
wielokrotnym porównaniem średnich rang).
Niskie stężenia SO2 w
nadleśnictwach północnej i
północno-wschodniej Polski wynikają m.in. z
warunków demograficznych i stopnia
uprzemysłowienia regionów. Województwa:
podlaskie i warmińsko-mazurskie mają
najniższą w kraju gęstość zaludnienia oraz
najniższą emisję gazowych zanieczyszczeń
powietrza z zakładów szczególnie uciążliwych
dla jakości powietrza (Rocznik Statystyczny
Województw 2020), co znajduje
odzwierciedlenie w jakości powietrza w
lasach.
Średnie miesięczne stężenia SO2
mieściły się w przedziale 0,2–5,7 μg m-3.
Rozkład stężeń w kolejnych miesiącach roku
zatraca cechy charakterystyczne dla lat
poprzednich, czyli różnice stężeń między
okresem zimowym a letnim, co może być
odzwierciedleniem panujących warunków
pogodowych. Rok 2020 został zaklasyfikowany
jako ekstremalnie ciepły. W miesiącach
zimowych: szczególnie w styczniu i lutym
temperatury były znacznie wyższe od normy
klimatologicznej, a sezon zimowy 2019/2020
zyskał miano najcieplejszej zimy od połowy
XX wieku i od początków pomiarów
instrumentalnych na ziemiach polskich
(Klimat Polski 2020). Za tymi zjawiskami
mogło postępować zmniejszone zapotrzebowanie
na paliwa do celów grzewczych, przekładając
się na wielkość emisji gazowych
zanieczyszczeń powietrza zimą. Wzorem lat
poprzednich, z wyjątkiem
roku 2019, zaobserwowano zależność między
stężeniami SO2 a średnią
temperaturą powietrza.
Podobnie jak w latach ubiegłych niskie
średnie roczne stężenia SO2
(poniżej 1 μg m-3)
występowały w nadleśnictwach
północno-wschodniej Polski (Strzałowo,
Gdańsk, Białowieża i Suwałki), najwyższe
(2,0 μg m-3) –
zanotowano w Zawadzkiem.
W 2020 r. średnie
roczne stężenia SO2 stanowiły od
73% do 119% wartości notowanych w roku
2019. Spadki stężeń zanotowano na ośmiu, a
wzrosty na trzech powierzchniach.
Poziom dopuszczalny SO2 w
powietrzu określony Rozporządzeniem Ministra
Środowiska (Dz.U. z dn. 18 września 2012,
poz. 1031) dla roku kalendarzowego i pory
zimowej (okres od 1 października do 31
marca) ze względu na ochronę roślin wynosi
20 μg m-3.
Średnie roczne stężenia SO2 na
powierzchniach zawierały się w przedziale od
0,66 μg m-3
do 2,02 μg m-3,
tj. od 3% do 10% wartości dopuszczalnej. W
porze zimowej zakres stężeń wynosił od 0,65
μg m-3
do 2,64 μg m-3,
tj. od 3% do 13% wartości dopuszczalnej. Nie
stwierdzono zatem stężeń stwarzających
bezpośrednie zagrożenie dla ochrony roślin.
|
7.2 |
Dwutlenek azotu
Podobnie jak w poprzednich latach badań, w
nadleśnictwach Polski północnej i północno-wschodniej:
Białowieża (3,3 μg m-3),
Strzałowo (3,3 μg m-3),
Suwałki (4,5 μg m-3) i
Gdańsk (4,0 μg m-3), a
także w rejonach podgórskich i górskich:
Bircza i Piwniczna (3,1 μg m-3)
oraz Szklarska Poręba (3,7 μg m-3)
występowały średnio rocznie niższe stężenia
NO2, niż w Chojnowie, Łącku,
Krotoszynie i Zawadzkiem (od 7,1 do 9,9
μg
m-3).
Wysoki poziom stężeń NO2 na
powierzchniach jest związany z ich
lokalizacją w pobliżu
źródeł zanieczyszczenia. Punkt pomiarowy w
Chojnowie jest zlokalizowany w pobliżu
dużych arterii komunikacyjnych, w odległości
około 20 km od aglomeracji warszawskiej;
powierzchnia w Łącku − w odległości 5 km od
Płocka, dużego ośrodka przemysłu
rafineryjnego; powierzchnia w Zawadzkiem −
na Górnym Śląsku, w rejonie o
największej w skali kraju gęstości
zaludnienia oraz wysokiej urbanizacji i uprzemysłowieniu,
natomiast powierzchnia w Krotoszynie – w
Wielkopolsce, regionie o najwyższym w Polsce
zużyciu mineralnych nawozów azotowych w
przeliczeniu na hektar
(emisja NOx z gleb) (Rocznik
Statystyczny Rolnictwa GUS 2019).
Średnie miesięczne stężenia dwutlenku azotu
wahały się w granicach od 1,0 μg m-3
do 20,7 μg m-3
i wykazywały sezonowość. Na kilku
powierzchniach obserwowano istotną (p≤0,05)
ujemną zależność stężenia NO2 i
temperatury: ze spadkiem temperatury
wzrastało średnie miesięczne stężenie NO2.
Najwyższe miesięczne stężenie NO2
zanotowano w grudniu w Zawadzkiem (20,7 μg m-3)
i nieco niższe w Łącku, Krotoszynie, Kruczu
i Chojnowie (od 12,9 μg m-3
do 17,5 μg m-3).
Stężenia niższe niż 3 μg m-3
występowały przeważnie między marcem a wrześniem
w Strzałowie i Białowieży, od lutego do
września w Piwnicznej i Birczy oraz od
marca do lipca w Szklarskiej Porębie.
Podobnie jak w latach ubiegłych, wysokie
średnie roczne stężenia NO2
notowano w rejonach Polski centralnej (w
Chojnowie i Łącku), na zachodzie (w
Krotoszynie) oraz na południu kraju (w
Zawadzkiem), odpowiednio: 9,9, 7,3, 7,2 i
7,1 μg m-3.
W pozostałych lokalizacjach średnie rocznie
stężenia NO2 były niższe (od 3,1
do 4,5
μg m-3).
W 2020 r. na dziesięciu powierzchniach
nastąpił niewielki spadek stężeń NO2
w stosunku do lat 2019 i 2018, średnie
roczne stężenia stanowiły tam od 81% do 94%
wartości z roku 2019. Na powierzchniach w
Białowieży i Krotoszynie nie zaobserwowano w
tym okresie istotnych zmian.
Dopuszczalny poziom tlenków azotu w
powietrzu określony Rozporządzeniem Ministra
Środowiska (Dz.U. z dn. 18 września 2012,
poz. 1031) dla roku kalendarzowego
ze względu na ochronę roślin wynosi 30 μg m-3.
W 2020 r. średnie stężenia NO2
wynosiły od 3,1 μg m-3
do 9,9 μg m-3,
tj. odpowiednio od 10% do 33% wartości
dopuszczalnej. Nie stwierdzono zatem,
podobnie jak w przypadku dwutlenku siarki,
stężeń stwarzających bezpośrednie zagrożenie
dla ochrony roślin.
|
7.3 |
Depozycja gazowych związków siarki i azotu
Na podstawie średnich stężeń rocznych i
sezonowych oszacowano ładunek N i S (w kg ha-1),
jaki był deponowany na SPO MI w 2020 r.
(ryc. 7.1). Obliczenia wykonano przyjmując
za Thimonier i in. (2005), że prędkość
osadzania SO2 dla powierzchni
leśnych wynosi 8 mm s-1,
zaś za Rihm (1996), że prędkość osadzania NO2
wynosi 3 mm s-1
dla drzewostanów liściastych oraz 4 mm s-1
dla drzewostanów iglastych.
Ryc. 7.1
Szacunkowy roczny depozyt azotu w formie
NO2 i siarki w formie SO2
na powierzchniach monitoringu
intensywnego w 2020 r. (kolejność
powierzchni wg lokalizacji w krainach
przyrodniczo-leśnych) |
Gazowa roczna depozycja siarki była
najniższa (od 0,8 do 1,0 kg S ha-1)
w nadleśnictwach Polski północno-wschodniej
(w Strzałowie, Białowieży, Suwałkach i
Gdańsku). W Polsce centralnej (w Chojnowie)
oraz w Wielkopolsce (w Kruczu) wynosiła 1,5
kg S ha-1, w
Sudetach (w Szklarskiej Porębie) i w
Beskidzie (w Piwnicznej) wynosiła 1,6 kg S ha-1,
w Łącku i w Birczy – 1,7 i 1,9 kg S ha-1,
w Wielkopolsce (w Krotoszynie) – 2,2 kg S ha-1.
Najwyższą roczną depozycję siarki odnotowano
w Zawadzkiem – 2,6 kg S ha-1
(ryc. 7.1).
Najmniejszą roczną depozycję azotu (około
0,9 kg N ha-1)
odnotowano w Birczy, w rejonie podkarpackim.
Niskie ilości (od 1,2 do 1,4 kg N ha-1)
zostały zdeponowane w Białowieży, Gdańsku i
Strzałowie (północna i północno-wschodnia
część kraju) w Piwnicznej (w Karpatach)
oraz w Szklarskiej Porębie (w Sudetach).
Pośrednie ilości (od 1,7 do 2,1 kg N ha-1)
– otrzymały powierzchnie w Suwałkach,
Krotoszynie, Łącku i Kruczu. Wysoką
depozycję odnotowano w Zawadzkiem (2,7 kg N ha-1),
a najwyższą – w Chojnowie (3,8 kg N ha-1)
(ryc. 7.1).
Na badanych powierzchniach od 51% do 73%
depozycji azotu oraz od 47% do 69%
depozycji siarki przypadało na okres zimowy.
Łączna depozycja siarki i azotu z atmosfery
była niska w nadleśnictwach
północno-wschodniej (w Białowieży,
Strzałowie i Suwałkach) oraz północnej
Polski (w Gdańsku). Uzyskane wyniki są
zgodne z danymi GUS-u, według których emisja
w ilościach bezwzględnych dwutlenku siarki i
tlenków azotu z zakładów szczególnie
uciążliwych w województwach podlaskim i
warmińsko-mazurskim (Polska
północno-wschodnia, region w którym
zlokalizowane są ww. powierzchnie) należy do
najniższych w skali kraju (Rocznik
Statystyczny Województw 2020). Ponadto
antropopresja wywoływana głównie przez
źródła rolnicze nie jest tu tak dużym
obciążeniem dla ekosystemów leśnych jak w innych
reginach kraju. W nadleśnictwie Gdańsk,
pomimo względnej bliskości aglomeracji
trójmiejskiej (ok. 10 km od powierzchni),
wpływ urbanizacji na stan powietrza jest
umiarkowany. Wyniki prac modelowych
prowadzonych w ramach CLRTAP (Slootweg i
in., 2014) wskazują, że narażenie północnych
rejonów Polski na przekroczenia ładunków
krytycznych kwasowości i eutrofizacji jest
niewielkie.
Powierzchnie zlokalizowane w górach i na
pogórzu (Szklarska Poręba, Piwniczna i Bircza)
również charakteryzowały się dość niskimi
wartościami sumarycznej depozycji siarki i
azotu. Wysoka lesistość (powyżej 60%), małe
zaludnienie i niski współczynnik urbanizacji
w województwie podkarpackim, na terenie
którego położona jest powierzchnia w Birczy,
są prawdopodobnymi przyczynami utrzymującego
się od wielu lat niskiego poziomu
zanieczyszczeń gazowych. Ogólna emisja SO2
i NOx z zakładów szczególnie
uciążliwych jest co najmniej kilkukrotnie
niższa niż w województwach mazowieckim,
wielkopolskim i opolskim, gdzie
zlokalizowane są powierzchnie z wyższym
poziomem zanieczyszczeń (Rocznik
Statystyczny Województw 2020).
Od lat najbardziej obciążone
zanieczyszczeniami atmosferycznymi są
powierzchnie badawcze w Chojnowie i
Zawadzkiem. Przyczyną wysokich stężeń
zanieczyszczeń gazowych na powierzchni w
Chojnowie jest prawdopodobnie komunikacja
samochodowa i sąsiedztwo Warszawy.
Powierzchnia w Zawadzkiem zlokalizowana jest
na granicy województw opolskiego i
śląskiego, w najgęściej zaludnionej części
kraju, o wysokim wskaźniku urbanizacji i
uprzemysłowieniu. Poziomy emisji według
danych GUS należą na Śląsku
do najwyższych w Polsce, ponadto są w skali
kraju w niewielkim stopniu zatrzymane w
urządzeniach do redukcji zanieczyszczeń
(25,8% zatrzymanych zanieczyszczeń gazowych
w 2019 roku w zestawieniu ze średnią dla
Polski 70,3%) (Rocznik Statystyczny
Województw 2020).
Tereny Polski centralnej, na których
depozycja gazowych zanieczyszczeń była
pośrednia i wysoka, pokrywają się z
obszarami, na których istnieje ryzyko
przekroczeń ładunków krytycznych
eutrofizacji i zakwaszenia. Prognozy do roku
2020 wskazują, że w tych
rejonach kraju zagrożenie dla ekosystemów ze
strony zanieczyszczeń powietrza siarką i
azotem utrzymuje się nawet po wdrożeniu
ustaleń zrewidowanego Protokołu z Göteborga
(Slootweg i in. 2014).
Na obserwowane spadki depozycji gazowej w
roku 2020 mogło mieć wpływ ograniczenie
aktywności ludzkiej wywołane pandemią
COVID-19 (por. Berman i Ebisu, 2020), jednak
skala tego zjawiska będzie możliwa do
oszacowania dopiero w okresie późniejszym.
Łączna depozycja
siarki i azotu z atmosfery była niska w
nadleśnictwach Polski północnej i
północno-wschodniej: w Białowieży, Gdańsku,
Strzałowie i Suwałkach (od 2,0 do 2,7 kg N+S ha-1 rok-1).
Powierzchnie zlokalizowane w górach i na
pogórzu: w Szklarskiej Porębie, Piwnicznej i
Birczy wyróżniały się niewiele wyższymi
wartościami sumarycznej depozycji (od 2,8 do
3,0 kg N+S ha-1 rok-1).
W Wielkopolsce (w Kruczu i Krotoszynie) oraz
na Mazowszu (w Łącku) obciążenie sumarycznym
ładunkiem zanieczyszczeń gazowych było
pośrednie (od 3,6 do 4,3 kg N+S ha-1 rok-1).
Najbardziej obciążone zanieczyszczeniami z powietrza
były, podobnie jak w latach ubiegłych,
powierzchnie w Chojnowie i Zawadzkiem,
w 2020 r. depozycja wynosiła tam: 5,3 i 5,2
kg N+S ha-1.
Na większości powierzchni depozycja gazowa
zmalała w stosunku do roku 2019. W Krotoszynie
wzrosła o 9%, natomiast w Zawadzkiem i w
Szklarskiej Porębie utrzymywała się na
niemal niezmienionym poziomie.
Prognozy do roku 2020 wskazują, że w Polsce
centralnej, w rejonach o wysokiej i średniej
depozycji gazowych zanieczyszczeń powietrza,
zagrożenie dla ekosystemów ze strony SO2
i NO2 utrzymuje się nawet po
wdrożeniu ustaleń zrewidowanego Protokołu z Göteborga
(Slootweg i in. 2014).
|
|
8.
|
Wielkość depozytu wnoszonego z
opadami atmosferycznymi na
terenach leśnych
|
9. |
Opady podkorowe oraz
spływ po pniu
|
|
|
10. |
Roztwory glebowe
|
11. |
Zmiany stężeń zanieczyszczeń gazowych,
depozycji oraz składu roztworów
glebowych po roku 2010 |
|
Literatura
|
|